Dla Mojego Myszonka :) Chcę,byś wiedział jak bardzo mi na Tobie zależy.Wiedz,że jesteś najważniejszą Osobą w moim życiu.Dzięki Tobie,wiem co to Miłość,Radość
Who wrote “Jak Ty” by Dedis? Wyszczekany 2 (2023) Dedis. 1. Wyszczekany 2 (Unreleased) 2. Powiedz Jakie (Unreleased) 3. Spokojna Dusza (Unreleased)
"Will you end my pain? Will you take my life? Will you bleed me out? Will you hang me out to dry? Will you take my soul in the midnight rain? While i;m falling apart While i am going Will you end my pain?
Da da daro - Tekściory.pl – sprawdź tekst, tłumaczenie twojej ulubionej piosenki, obejrzyj teledysk. ty nie kochasz mnie x3 Ja nie kocham ciebie a ty mnie
Listen to To Właśnie Ty on Spotify. Natan Jurkiewicz · Song · 2018. Home; Search; Your Library. Create your first playlist It's easy, we'll help you.
Tylko nasza miłość, ja i Ty Popatrz na mnie jeszcze raz Otrzyj łzę Nikt jak ja tak nie będzie kochał Cię! Ref.: Kiedy jesteś, cała płonę I me oczy rozżarzone Oprócz Ciebie nie chcą widzieć nic Chciałabym na końcu świata Przeżyć z Tobą wszystkie lata Tylko nasza miłość, ja i Ty (2 x) Edytuj tekst
.
W siebie tak wpatrzeni W sobie zakochani... Sobą zaślepieni trwamy w miłosnej otchłani W ogrodzie rozkoszy Nasze zmysły razem Mapa mego życia, ty na niej drogowskazem. Ty dla moich oczu jesteś afrodytą I cudem stworzenia I moja boginią Wyznacznikiem szczęścia, całym moim światem, najpiękniejszym kwiatem, myślą, aromatem... Twoich ust zbliżenie i spojrzenie w oczy, sprawiają, że gdzieś między gwiazdami krocze. Magia twego ciała nie do opisania, bo słów nie ma takich do w pełni tego oddania. Jesteś najwspanialszą i jedyną drogą I pójdę nią wszędzie bo na zawsze chce być z tobą. Może nie znam pięknych słów by to powiedzieć, jestem bo ty jesteś i musisz o tym wiedzieć, że: ref: Właśnie ty jesteś każdą przyczyną, to do ciebie słowa moje płyną, jesteś moich marzeń spełnieniem, ich prawdziwym odzwierciedleniem, tylko z tobą tak dobrze się czuję, zawsze jesteś kiedy potrzebuję ciebie, kiedy tak w objęciach twych tonę, moje marzenia są już spełnione... Jak ja podziękować życiu mam za ciebie, za ten skarb największy jakim jest że mamy siebie, za to, że gdy rano kiedy słońce wstaje oczy swe otwieram a ono mi ciebie daje... Jesteś dla mnie do życia powodem, bólu ukojeniem i wielkim chłodem, tym pragnieniem jakie w sobie czuje Chce być z tobą kocham cię i potrzebuje To o tobie tak marze kiedy pieścisz mnie słowami i napełniam kielich myśli wspólnej drogi marzeniami To dla ciebie tak mocno moje serce zawsze bije Kiedy jesteś razem ze mną czuje, że naprawdę żyje... ref: Właśnie ty jesteś każdą przyczyną, to do ciebie słowa moje płyną, jesteś moich marzeń spełnieniem, i prawdziwym odzwierciedleniem, tylko z tobą tak dobrze się czuję, zawsze jesteś kiedy potrzebuję ciebie, kiedy tak w objęciach twych tonę, moje marzenia są już spełnione.../x3
Tekst piosenki: Anna non so Se tu vuoi sentirmi Ma non ti lascerò E se nessuno può Davvero capirti Io non rinuncerò Se dubiti di vivere Raccoglierò le tue incertezze Se piangi impari a ridere Se ridi piangerò Anna ci sarò Fino a quando tu Forza non avrai Per cercare un giorno in più Anna io lo so Che vivere è così E se tu non ce la fai Tu sai che sono qui Anna dimmi sì E volerò Alta come i gabbiani E poi mi tufferò Nel mare dei tuoi no Dei tuoi occhi lontani Non ti abbandonerò mai Se dubiti, di vincere Io ti darò le mie certezze Se mangi impari a vivere Se puoi non Dirmi no Anna ci sarò Fino a quando tu Non avrai la forza Per cercare un giorno in più Anna io non so se vuoi che sia così Ma non mi arrenderò Per questo simmi sì Anna ci sarò Credici anche tu Lotta dentro te e prova amarti un pò di più Anna dimmi si Che sai vivere anche tu Per trovare un giorno in più Se vuoi che sia così Anna dimmi sì. Tłumaczenie: Anno nie wiem czy ty chcesz mnie usłyszeć Ale nie zostawię cię I jeśli nikt nie może naprawdę cię zrozumieć Ja nie zrezygnuję Jeśli wątpisz w życie (di vivere) Zabiorę twoją niepewność jesli płaczesz, nauczysz śmiać się jeśli się śmiejesz, będę płakać Anno bedę tam aż do momentu kiedy ty nie bedziesz miała siły żeby szukać kolejnego dnia Anno ja to wiem że żyje się właśnie tak i jeśli nie dajesz rady ty wiesz, że jestem tu Anno mów mi tak I polecę(poszybuję) wysoko jak mewy a potem zanurzę się w morzu twoich ...(nie) twoich dalekich oczu Nie opuszczę cię nigdy Jeśli wątpisz w zwycięstwo Dam ci moją pewność jeśli będziesz jadła nauczysz się żyć jesli możesz nie mów mi nie Anno będę tam Aż do momentu kiedy ty nie będziesz miała siły żeby szukać kolejnego dnia Anno nie wiem czy chcesz żeby tak było Ale się nie poddam Dlatego mów mi tak Anno będę tam Uwierz w to również ty Walcz wewnątrz siebie, i próbuj pokochać trochę siebie Anno powiedz mi tak że potrafisz żyć również ty żeby znaleźć kolejny dzień Jeśli chcesz żeby tak było Anno powiedz mi tak
Kilka dni temu siedzieliśmy obok siebie w katowickim sądzie - powiedziałeś: "do zobaczenia wkrótce". Razem z dziennikarzami relacjonującymi proces mieliśmy spotkać się przy piwie. Wypijemy je z Darkiem, ale dopiero po tej drugiej, lepszej stronie... Darek - emanowałeś takim spokojem, jakiego powinniśmy się wszyscy od Ciebie uczyć. Choć osiągnęli wiele - byli rozpoznawalni, otrzymywali nagrody, grali w tzw. pierwszej lidze, pozostali sobą - skromnymi ludźmi kochającymi Śląsk. Darku, Brygido - we wszystko, co robiliście wkładaliście sto procent siebie. Z Darkiem podczas meczu badmintona rzecznicy kontra dziennikarze graliśmy w tej samej drużynie - wtedy to właśnie Ty kibicowałeś najgłośniej. Wczoraj my - ta sama drużyna - kibicowaliśmy Tobie i Twojej rodzinie ... - Daro się nie podda - to nasz synek - twardy Ślonzok! - wierzyliśmy w cud. Wieczorem ta nadzieja wygasła. Kochani, nie szukaliście taniej sensacji, liczyli się dla Was ludzie, ich osobiste dramaty i emocje. Zawsze uśmiechnięci i niewymownie skromni - choć byliście dziennikarzami z tzw. najwyższej półki - od lat nagradzanymi za swoje reportaże. Chwalimy Was nie dlatego, że tak wypada - że tego wymaga potrzeba chwili. Inaczej nie potrafimy o Was myśleć: profesjonaliści kierujący się empatią i odnoszący się z szacunkiem do każdego człowieka. Dziennikarze, ale przede wszystkim niesamowicie otwarci ludzie, takich, których nie spotyka się codziennie. Paweł Szot, dziennikarz i przyjaciel pary wspomina ich jako wzorce rzetelnego dziennikarstwa. - Brygida i Darek byli po prostu bardzo dobrymi ludźmi, którzy w prywatnym życiu i w pracy sprawiali, że świat stawał się przynajmniej odrobinę lepszy. Brygida była kimś więcej niż dziennikarką. Nigdy nie zapominała o bohaterach swoich reportaży. Dla niej ich historia nie kończyła się wraz z emisją materiału. Wielokrotnie dzwoniła i odwiedzała ich, kontynuując znajomość całkowicie bezinteresownie. Tak było między innymi z przykutym do łóżka Januszem Świtajem, któremu reportaż Brygidy i to, co po nim nastąpiło, przywrócił chęć do życia. Darek był dla mnie "najsolidniejszą firmą" - osobiście jako przyjaciel i zawodowo jako absolutny wzorzec rzetelnego dziennikarstwa newsowego. Jego zaangażowanie ustępowało jedynie skromności i to na każdym polu. Jak pogratulowałem mu strzelenia bramki w meczu charytatywnym z TVP, to podziękował, ale zaznaczył, że nie ma się z czego cieszyć, bo przecież mecz przegrali 1:2... - opowiada. Adam Szaja, były dziennikarz stacji TVS zapamięta Darka jako niezwykle uczciwego człowieka - w życiu i na boisku. - Gdy byłem na praktykach w tvn24, a Darek zaczynał pracę w Faktach. Od tamtego czasu praktycznie co tydzień graliśmy razem w piłkę. Jak w pracy, tak na boisku - grał fair. W zeszłym miesiącu rozmawialiśmy o styczniowym turnieju piłkarskim w Sławkowie, gdzie graliśmy każdego roku, czasem po przeciwnych stronach barykady. Niestety, nie zagramy razem już nigdy - mówi. - Ciągle uśmiechnięty. Wiem, że to znikało zaraz przed tym, jak wchodził na tzw. lajfa i stawał się profesjonalistą. Pamiętam jego charakterystyczny tembr głosu - tak samo mocny, jak jego wizerunek. Zawsze interesujący się tym, co dzieje się u innych - w tym dobrym znaczeniu - wspomina jeden z fotoreporterów. W wypowiedziach wszystkich moich rozmówców przewijają się słowa, które doskonale odzwierciedlają charakter Darka: stale uśmiechnięty, otwarty, pomocny. - Kiedyś, po meczu w badmintona zagraliśmy w kręgle, piliśmy piwo i śmialiśmy się - był otwarty jak mało kto, serdeczny - takiego go zapamiętam. Żałuję, że to piwo, które z nim wtedy wypiłem, było ostatnim - ścisza głos Rafał Jankowski, wiceprzewodniczący śląskich związków zawodowych policjantów. - Darek wszystkich traktował równo - nie wywyższał się - odnosił się w taki sam sposób zarówno do szefostwa, jak i młodszego stażem kolegi z redakcji. "Cześć chopie! No to zaczynomy szychta - bierymy się do roboty" - mawiał przed rozpoczęciem pracy - wspomina swojego kolegę jeden z reporterów TVN-u. - Gdy nas szlag trafiał, Darek ważył każde słowo, nie denerwował się, niczym śląski gospodarz miał wszystko poukładane - dodaje. - Jak zdobył gola w meczu TVN kontra TVP - wpadliśmy na pomysł kupienia tortu - bo ta jedna bramka to był dla nas wielki sukces. Był zaskoczony i wzruszony tą niespodzianką. Jego drugim, a właściwie pierwszym światem, była rodzina. Zawsze ciepło się o niej wypowiadał. Syn był jego oczkiem w głowie. Miał fantastyczne wyczucie taktu. Jak Religa oddany był Górnikowi Zabrze, tak Darek Ruchowi Chorzów - opowiada reporter. Brygida, z takim talentem mogła zrobić karierę w stolicy, ale wybrała inną drogę. Pozostała wierna regionowi, z którego się wywodziła i gdzie mieszkała. - Brygida była reporterem, jakich już nie ma - z pasją tworzenia. Zawsze blisko człowieka i jego historii. Doskonale wyczuwała potrzeby społeczne - dla niej Śląsk był priorytetem. Mawiała, że tu jest jej miejsce, tu zna ludzi i ich problemy. Nie ugięła się prawom komercji - przyznaje w rozmowie z Onetem redaktor stale współpracujący z Brygidą. Michał Wroński, dziennikarz "Dziennika Zachodniego": - Jak teraz myślę o Darku, przypominam sobie zeszłoroczny Krakowski Festiwal Górski. Darek dostał tam Nagrodę Publiczności i II Nagrodę w Konkursie Ogólnym za reportaż "Artur Hajzer. Subiektywnie". A tam na widowni chyba z jakieś kilkaset ludzi. No i on na tej scenie trochę taki jakby zaskoczony, że oto taki branżowy festiwal, mnóstwo filmów z całego świata, a zarówno jury, jak i publika jego nagrodziła. Bo to naprawdę był świetny reportaż - taki bardzo ludzki, chwytający za serce, szczery i odbiegający od większości filmów górskich, które polegają na tym, że paru gości siedzi w namiocie, albo brodzi w śniegu. On się w zeszłym roku mocno tymi tematami himalajskimi zajął po Broad Peaku i po śmierci Artura Hajzera. Na początku, gdy dowiedziałem się, że przy tym działa, to trochę się obawiałem, co z tego wyjdzie. Darek jednak pokazał ogromną klasę. Z tego, co wiem, to on wcześniej nie siedział w tym środowisku, natomiast tutaj w krótkim czasie naprawdę strasznie się w to zaangażował, odwalił świetną robotę i zrobił dwa znakomite filmy. I jeszcze jedno: on tego nie traktował tylko jako materiał. Jak po śmierci Hajzera zorganizowano Bieg dla Słonia, to Darek startował. I w zeszłym roku, i w tym. Potem na KFG w Krakowie mieliśmy okazję o sytuacji po Broad Peaku i śmierci Hajzera. W tym Krakowie to naprawdę był taki zaskoczony skalą tego, jak dobrze środowisko przyjęło ten jego film - człowieka spoza środowiska. Takie zaskoczenie, skromność... Marcinowi Pietraszewskiemu, dziennikarzowi Gazety Wyborczej trudno mówić o Darku w czasie przeszłym. - Darek jest ... Darek był człowiekiem, który prawie nigdy nie mówił słowa "przepraszam". Jednak nie dlatego, że był niewychowany. On po prostu był tak uczciwy, pracowity i słowny, że nie musiał go używać. Darek miał w sobie kompilacje tych wszystkich cech, dzięki którym Ślązacy przed laty uchodzili za porządnych i solidnych ludzi, teraz takich jest już niewielu, a od czwartku na pewno o jednego mniej. Nie mogę uwierzyć, że już nigdy nie zagramy razem w piłkę i nie będziemy się spierali, kto wygra Wielkie Derby Śląska - uśmiecha się. Brygida wierzyła w to, że dzięki reportażom uda się odmienić los jej bohaterów. Pomogła Karolinie Hamer, paraolimpijce. - Od niespełna dwóch lat walczę o uwagę mediów i sponsorów dla sportu niepełnosprawnych. Od początku tej walki towarzyszyło mi wielu dziennikarzy, a wśród nich Brygida Frosztęga-Kmiecik, która bardzo pomogła w mojej drodze, nie tylko reportażami, ale przede wszystkim wierząc w mój cel. Brygida była niezwykle ciepłym i otwartym człowiekiem, a jednocześnie profesjonalistą w swoim fachu. Pamiętam wspólne godziny w montażowni, długie rozmowy i niesamowitą aurę, która uskrzydlała na długo. Charakter Brygidy sprawiał, że każda rozmowa przed kamerą wyglądała tak naturalnie, jak spotkanie dwóch przyjaciółek. Może właśnie w tym tkwił sekret jej reportaży? Kolejna odsłona mojej walki na początku grudnia. Jeszcze do mnie nie dociera, że na konferencji prasowej zabraknie Brygidy - przyznaje Karolina. Łukasz Kowalski, dziennikarz TVP - od 7 lat współpracujący z Brygidą: - Brygida była osobą niezwykle skromną - pomimo imponującej ilości nagród dziennikarskich, jakie zdobyła. Była pracowitą i świetnie zorganizowaną dziennikarka, a do tego wszechstronnie uzdolniona -znała sie na pracy w newsach, jeśli trzeba było wystąpić przed kamerą - nie miała z tym żadnego problemu. ale przede wszystkim robiła - wzruszający, chwytający za serce reportaż o ludziach, Wielu z nim pomogła. Z Darkiem sprawiedliwie dzielili się obowiązkami domowymi - świetnie się uzupełniali. Brygida mobilizowała innych do pracy sama dając z siebie wszystko. Była szefowa i wydawcą Redakcji Reportażu w TVP Katowice - czasem mówiłem do niej: "Szefowo", a ona zawsze odpowiadała z uśmiechem, żebym nie przesadzał. Taka była skromna ... Nie mogę uwierzyć w to, co się stało. To do mnie nie dociera jeszcze. Będzie mi jej bardzo brakowało ... (MWL)
Home Muzyka i FilmMuzyka rockmenka zapytał(a) o 17:22 znacie jakieś piosenki podobne do Daro-właśnie ty? ta piosenka mi się bardzo podoba;D 0 ocen | na tak 0% 0 0 Odpowiedz Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 17:24 polecam strone 1 0 M a d e l e i n e ;D odpowiedział(a) o 19:33 kasia wilk - to był sen 1 0 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
daro właśnie ty tekst