Grom Warszawa to drużyna Lacrosse, w której Kuba Lipczik jest pomocnikiem. Podczas wizyty na wtorkowej Aktywacji Sportowej, która odbyła się 12 marca 2013 roku, opowiedział o zbliżających się rozgrywkach Lacrosse oraz o specjalnym meczu charytatywnym "Gromy dla Marzeny". Mecz rozegrają Ravens Łódź oraz Grom Warszawa. Wejście jest za darmo, natomiast podczas meczu zbierane będą @Zdzich722 @paulos41 @tvp_info Zdichu tam jest bieda. Żołnierze na granicy od 3 dni proszą osoby z okolicznych wiosek, o pomoc materialną i jedzenie. Powstały spontaniczne zbiórki, o których wszyscy piszą, bo żołnierze nie mają pomocy od Państwa Teraz TVP daje umówiony wywiad z żołnierzem, by uspokoić sytuację. 17 Nov 2021 RT @Mariola38768960: Wywiad z żołnierzem Sił Zbrojnych Ukrainy rozwścieczył internautów jednym szczegółem Użytkownicy Twittera wyrazili oburzenie z powodu artykułu agencji Reuters, w którym dziennikarze przeprowadzili wywiad z żołnierzem AFU o znaku wywoławczym „Adolf”. 26 Apr 2023 05:16:05 Wywiad z byłym żołnierzem GROM-u. Administracja; Lipka; 17/09/2017 18:30. Portal zlotowskie.pl z którym rozmawialiśmy podczas I Manewrów Proobronnych w Ostatnia kula jest dla mnie.💥💥💥 Mocny wywiad z mocnym człowiekiem. Były żołnierz "Gromu" Tomasz Laskowski o tajnych polskich operacjach w Afganistanie The GROM Military Unit, named after the Cichociemni Paratroopers of the Home Army, is a Polish unit of Special Forces established on July 13, 1990, to conduct a range of special operations: rescue missions, direct actions and anti-terrorist operations. GROM was created by then-Lieutenant Colonel Sławomir Petelicki, later promoted to Brigadier . Polscy komandosi, wspólnie z funkcjonariuszami afgańskich służb bezpieczeństwa (National Department of Security – NDS), wkroczyli do niewielkiej miejscowości w prowincji Ghazni, w której - jak ustalił polski wywiad wojskowy - znajdowali się terroryści z Abdulem Rahmanem na czele. To jeden z najbardziej poszukiwanych przestępców w Afganistanie. W czasie nocnej operacji doszło do wymiany ognia. – W trakcie podchodzenia do wytypowanego obiektu żołnierze z grupy szturmowej wojsk specjalnych zostali ostrzelani z broni małokalibrowej i zaatakowani granatami – mówi ppłk Mirosław Ochyra, rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego. Wojsko nie informuje na razie, czy zatrzymani zostali ludzie bezpośrednio odpowiedzialni za ostrzelanie naszych żołnierzy. Na pewno w czasie operacji zatrzymane zostały cztery osoby - dwaj terroryści oraz dwaj inni mężczyźni poszukiwani przez afgańskie siły bezpieczeństwa. W akcji zginął 36-letni polski komandos - dowódca grupy szturmowej, a kilku innych żołnierzy GROM zostało rannych. – Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – mówi mjr Krzysztof Plażuk, z Dowództwa Wojsk Specjalnych. Kapitan Krzysztof Woźniak to pierwszy żołnierz jednostki specjalnej GROM, który zginął w czasie zagranicznej misji. Jego koledzy wstrząśnięci są jego śmiercią. – Był profesjonalistą – mówi krótko jeden z nich. Woźniak jest jednocześnie 38 polskim żołnierzem, który poległ w czasie misji w Afganistanie. W misji uczestniczą w tej chwili komandosi z trzech jednostek specjalnych: GROM, z Jednostki Wojskowej Komandosi z Lublińca i krakowskiej jednostki Nil. W Afganistanie służy ich około 200. Mają na koncie wiele sukcesów. Kilka tygodni temu zatrzymali Mulle Abdula Kabira, który znajdował się na top liście najbardziej poszukiwanych terrorystów we wschodnim Afganistanie. Był odpowiedzialny za organizację zamachów na wojska koalicyjne i porwania dla okupu. W poprzednim roku odbili kilkunastu zakładników. Tylko w czasie roku zatrzymali oni ponad 250 terrorystów i przejęli 34 tony materiałów wybuchowych. Kapitan Krzysztof Woźniak miał 36 lat. Zostawił żonę i trójkę dzieci. Mieszkał w województwie mazowieckim. W wojsku służył od 1996 roku. Był doświadczonym żołnierzem, dowódcą grupy szturmowej, przebywał na misji w Kosowie i cztery razy na misji w Afganistanie. Andrzej Talaga: Nie wolno lekceważyć talibów This browser does not support the iframe element. ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 34 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 414 Witam! Od zawsze chciałem być żołnierzem. Lecz kiedy dowiedziałem się jako mały chłopaczek o Delta Force itp. wiedziałem już kim chcę być. To jest to. Lecz wszystko ładnie pięknie tylko JAK? Mam znajomego (rozmawiałem z nim tylko kilka razy) który służy w amerykańskim SWAT (Polak w SWAT??? WTF?). Kiedy z im rozmawiałem mówił mi, że w Polsce zrobił dyplom z języka angielskiego i zdobył stopień kaprala. Potem zaciągnął się jakoś do waży 120 kg i wygląda niczym Schwarzenegger. Aha zapomniałem dodać, że nie przyjęli go do GROM'u (chyba bo to nie jest info od niego). A więc tutaj pojawiają się pytania. Mianowicie: 1)Co trzeba potrafić by dostać się do GROM'u? (np. pływanie pod wodą itp) 2)100% z matematyki i fizyki na maturze? 3)Czego mam się zacząć uczyć już teraz? 4)Jakie studia obrać? Zmieniony przez - Jepp w dniu 2012-07-13 22:56:06 Zmieniony przez - Jepp w dniu 2012-07-13 23:11:26 Poświęcaj tyle czasu na ulepszanie siebie, byś nie miał go na krytykę innych. Christian D. Larson. Ekspert SFD Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120 Wyjątkowo przepyszny zestaw! Zgarnij 3X NUTLOVE 500 w MEGA niskiej cenie! KUP TERAZ ... Początkujący Szacuny 20 Napisanych postów 5162 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 22175 najpierw trzeba być żołnierzem, rekrutacja do GROMU trwa lata. I nikt CI na to nie odpowie co i jak bo to jest elitarna jednostka jedna z 3 najlepszych na świecie. A Ty chcesz takie info na publicznym forum, weź sie wstydź... ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 34 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 414 Haha. Wstydzić się nie wstydzę, ponieważ na pewno ktoś z tego forum musi coś o tym wiedzieć (jest takim żołnierzem, interesuje się tym, albo zna kogoś kto ma o tym pojęcie). Przecież nie pytam się o taktykę bojową lecz o wskazówki dotycząc naboru. PS. Wiem, że trzeba być żołnierzem zawodowym w pytanie 4 ''jakie studia obrać'' chodziło mi o WSO, WAT itp). Zmieniony przez - Jepp w dniu 2012-07-13 23:31:11 Poświęcaj tyle czasu na ulepszanie siebie, byś nie miał go na krytykę innych. Christian D. Larson. ... Początkujący Szacuny 20 Napisanych postów 5162 Wiek 34 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 22175 ale Ty idzesz na łatwizne, ma CI ktośpowiedzieć doradzić A to co to i może jedna z podstawowych spraw szukanie nie boli ale wiesz poczekaj dzień dwa ogarnę temat i CI napisze w skrócie co i jak Zmieniony przez - rm_125 w dniu 2012-07-13 23:45:40 ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 34 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 414 Ok. Wielkie dzięki za znalezienie linków. To co mnie interesowało już znalazłem na stronie Ale jeszcze raz serdeczne dziękuję za okazaną pomoc i chęć dalszej pomocy ;D Zmieniony przez - Jepp w dniu 2012-07-13 23:50:50 Poświęcaj tyle czasu na ulepszanie siebie, byś nie miał go na krytykę innych. Christian D. Larson. ... Początkujący Szacuny 13 Napisanych postów 1410 Wiek 38 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 13811 Idź do wojska, złóż papiery na selekcje i czekaj. Trzymaj poziom tak żeby z selekcją nie było problemu. Pytaj ludzi jak ona wygląda. Jak nie Grom to próbuj też Lubliniec, albo Agat. Chłopaki z Lublińca uważają że poziom w Gromie jest taki jak u nich, Grom ma tylko lepsze zaplecze. A ludzie często wracają do Lublińca mimo dostania się do Gromu. Każdemu pasuje co innego. I najważniejsze, mimo tego że się dostaniesz do specjali, to pamiętaj możesz nigdy nie dostać się do bojowego. Samo dostanie się do jednostki to początek, później jest jeszcze trudniej :) Co do studiów, to czasami lepiej iść od razu do wojska i już w nim zacząć studia. A w specjalach i tak wyczają w czym jesteś dobry i to będziesz robić. Będą cię szkolić do zaj**ania ;P Niebo woła, ziemia przyciąga. ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 51 Wiek 34 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 36802 Preselekcja Startuj...prze..olą Cię,to może Ci się odwidzi. Zmieniony przez - pawelek666 w dniu 2012-07-14 19:12:27 ... Początkujący Szacuny 0 Napisanych postów 34 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 414 Pawelek666 dzięki! A wiesz może jaki jest próg wiekowy? I czy tam byłeś? Poświęcaj tyle czasu na ulepszanie siebie, byś nie miał go na krytykę innych. Christian D. Larson. ... Ekspert Szacuny 146 Napisanych postów 2284 Wiek 34 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 24765 Zacznijmy może od tego, czy jesteś choćby żołnierzem rezerwy? ... Początkujący Szacuny 25 Napisanych postów 1520 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 11162 Kiedyś wpadł mi w oko temat o jednostkach specjalnych i głównie tam było o językach. Chodziło o angielski + jakiś język pozaeuropejski np. farsi, arabski itp. ... Ekspert Szacuny 670 Napisanych postów 6735 Wiek 38 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 64613 Temat byl już wałkowany setki razy, nawet dawałem plan przygotowań pod selekcję ale po co szukać jak można wlasne bajki tworzyć.... Autorze pomijając fakt czy się wogóle nadajesz do jednostek podległych DWS przed pierwszym opiniowaniem nikt nawet nie bedzie rozpatrywał twojej ankiety osobowej ..."Gdy wzywa Thor bym poszedł z nim w bój moim honorem zwycięstwo jest więc nie liczy się nic prócz przelanej krwi i dumy mych braci walczących by żyć..." doradca C/S ze wskazaniem na combat 18+ Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach Pan Bogusław Linda przeprowadza wywiad z żołnierzem GROMU na temat gry Medal of Honor Warfighter. Takie wywiady to ja mogę zawsze oglądać. © 2007-2022. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść materiałów i komentarzy zamieszczonych przez użytkowników jest przeznaczony wyłącznie dla użytkowników pełnoletnich. Musisz mieć ukończone 18 lat aby korzystać z • FAQ • Kontakt • Reklama • Polityka prywatności • Polityka plików cookies Autor: AT Data: 27-05-2022, 13:52 Zarząd Hemp Health z siedzibą w Warszawie poinformował o zawarciu umowy o współpracy z Navalem - byłym żołnierzem Jednostki Wojskowej GROM. Efektem współpracy jest Plecak Navala. Co wchodzi w jego skład? Co zawiera i ile kosztuje Plecak Navala? fot. Hemp Health współpracuje z byłym operatorem GROM Zarząd Hemp_Health z siedzibą w Warszawie poinformował o zawarciu umowy o współpracy z Navalem - byłym żołnierzem Jednostki Wojskowej GROM. Umowa przewiduje udostępnienie przez Navala: 1) swojej marki osobistej (wizerunku) na potrzeby sprzedaży przez spółkę plecaka ewakuacyjnego ("Plecak Navala" lub "Plecak"), 2) swojej wiedzy i know-how na potrzeby konfigurowania zawartości Plecaka, 3) swoich kanałów społecznościowych na potrzeby promocji Plecaka oraz dodatkowo 4) wspieranie przez Navala sprzedaży Plecaka, w szczególności poprzez dedykowane działania marketingowe. Kim jest Naval? Naval to były żołnierz w JW GROM, który po zakończeniu kariery przekłada na grunt cywilny swoje doświadczenie związane z bezpieczeństwem osób cywilnych, instytucji oraz strategicznych miejsc w kraju i na świecie. Przez czternaście lat Naval służył jako operator w zespole w misjach zagranicznych biorąc udział w działaniach bojowych na wodach Zatoki Perskiej, Iraku i w Afganistanie. Zanim przeszedł selekcję do GROM-u, byłem żołnierzem 1 Pułku Specjalnego, służyłem w Libanie w misji pokojowej ONZ. Za swoją służbę był wielokrotnie odznaczany, w tym najwyższymi odznaczeniami wojskowymi, jakie można otrzymać w Polsce za czyny bojowe poza granicami kraju Krzyżem Kawalerskim Orderu Krzyża Wojskowego, przyznawanym wybitnie zasłużonym w bojach i Krzyżem Komandorskim Orderu Krzyża Wojskowego, przyznawanym za czyn wybitnego męstwa połączony z narażeniem życia, a także Złotą Odznakę GROM-u, która dla żołnierzy JW GROM jest najwyższym zaszczytem. Z czego składa się Plecak ewakuacyjny Navala? Plecak ewakuacyjny zestawiony jest zgodnie z osobistymi wskazówkami Navala i został wyposażony tylko w niezbędne elementy, mające pomóc dorosłej osobie (bez rozróżnienia na płeć) w sprawnej ewakuacji lub w czasie oczekiwania na nadejście pomocy. Dodatkową atrakcją oferowaną w zestawie z plecakiem będzie jedna z książek Navala z jego osobistym autografem. W plecaku znajdują się artykuły pierwszej pomocy, ogrzewacze, racje żywnościowe Seven Oceans (szerzej pisaliśmy o nich w tekście Racje żywnościowe Seven Oceans biją rekordy sprzedaży w Polsce. Na czym polega ich fenomen?) oświetlenie, ubrania ochronne oraz akcesoria. Pełna lista dostępna jest na stronie Jaka jest cena Plecaka Navala? Cena Plecaka Navala na oficjalnej stronie to 2599 zł. Cena plecaka zawiera koszty dostawy. Jak Hemp Health będzie współpracować z Navalem? Zgodnie z umową, do obowiązków Hemp_Health należy przygotowanie oferty produktowej, czyli skonfigurowanie zawartości Plecaka Navala, dystrybucja i bieżąca obsługa detaliczna i hurtowa sprzedaży Plecaka w Polsce i za granicą - w tym na stronie - oraz promocja i marketing Plecaka oraz obsługa domeny to nowo uruchomiona platforma B2B należąca do Hemp_Health na której można zamówić pakiety żywnościowe i higieniczne, produkty konopne (także pod marką własną klienta), produkty medyczne, produkty FMCG oraz inne produkty oferowane przez partnerów Hemp_Health. Oferta platformy kierowana jest do klienta biznesowego, ze szczególnym uwzględnieniem agend i agencji obsługujących zamówienia federalne USA, NATO, US Army oraz kilkudziesięciu agend ONZ. Czym zajmuje się firma Hemp Health? Hemp&Health jest notowana na giełdzie na rynku NewConnect jako HEMP z tickerem HMP. Strategia rozwoju Spółki opiera się na założeniu prowadzenia równocześnie działalności w dwóch uzupełniających się obszarach, to jest na szeroko rozumianym wykorzystaniu konopi przemysłowych i medycznych („HEMP”) oraz na oferowaniu produktów, usług oraz unikalnych technologii medycznych („HEALTH”). HEMP Dystrybucja CBD i THC Spółka zamierza zostać liderem rynku europejskiego w zakresie dystrybucji kwiatów konopi, izolatów oraz destylatów zawierających wysokoprocentowe stężenie CBD, THC oraz innych kanabinoidów. Działalność prowadzona będzie każdorazowo na podstawie właściwych pozwoleń... Kategoria: Zimna wojna Data publikacji: Autor: Przy tekście pracowali także: Anna Dziadzio (redaktor) Agnieszka Wolnicka (fotoedytor) Ich operacje przeszły do legendy, by następnie stać się źródłem inspiracji i doświadczenia dla wojsk na całym świecie. Także polskich. Czyżby izraelscy komandosi byli najlepszymi na świecie? Latem 1969 roku, podczas Wojny na wyczerpanie toczonej pomiędzy Izraelem a Egiptem, wojska izraelskie były regularnie nękane na Synaju. Żydzi ponosili ogromne straty, a morale coraz bardziej upadały. Aby je podnieść, dowództwo zdecydowało się przeprowadzić skuteczną operację odstraszającą. Liczono ponadto, że nagły i skuteczny atak zmusi Egipcjan do przestrzegania etosu zawieszenia broni. Zeew Almog, dowódca Szajetet 13 (jednostki komandosów marynarki wojennej), opracował plan uderzenia na egipski radar wczesnego ostrzegania, ulokowany na Zielonej Wyspie. Dżazirat al-Chadra, jak zwali wyspę Egipcjanie, znajdował się około czterech kilometrów od ujścia Kanału Sueskiego. Został on zbudowany przez Brytyjczyków podczas II wojny światowej. Był to ciąg betonowych bunkrów otoczonych rzędami drutu kolczastego, wystających niespełna trzy metry nad poziom morza. Według ustaleń wywiadu, garnizon składał się z około siedemdziesięciu żołnierzy egipskiej piechoty i dwunastu komandosów jednostki As-Sa’iqa. Dysponowali oni czternastoma karabinami maszynowymi, dwoma działkami plot i czterema działami kalibru 85 mm. Navy, domena publiczna Plan operacji na Zieloną Wyspę opracował izraelski komandor Zeew Almog. Był to trudny cel, dlatego zadanie przypadło najbardziej doświadczonym w operacjach morskich komandosom Sajeret Matkal oraz Szajetet 13. Planowano, że oddział szturmowy ruszy w dwunastu pontonach. W pierwszych pięciu znalazło się dwudziestu komandosów Szajetetu 13, w pozostałych – dwudziestu żołnierzy Sajeretu Matkal. Ostatnie kilometry mieli oni pokonać wpław, uderzając w wyspę z zaskoczenia. Operacja otrzymała kryptonim „Bulmus 6”. Cios w Zieloną Wyspę 19 lipca 1969 roku komandosi ruszyli do akcji. Po dwóch godzinach marszu jako pierwsi do wody zeszli płetwonurkowie z Szajetetu 13. Usadowili się oni na podwodnych pojazdach nazywanych „Świniami”. Gdyby nie one, komandosi obwieszeni butlami z tlenem, granatami, zapasową amunicją i innym wyposażeniem nie mieliby szans dotarcia do brzegu. Pojazdy takie wykorzystywane są do dziś. – Pod wodą jest to niezastąpiony środek transportu nie tylko dla nurka. Pozwala także zabrać dodatkowy sprzęt. Dzięki tym pojazdom wydłuża się dystans i czas, na którym mogą działać nurkowie – mówi Naval, były żołnierz JW GROM i autor książki Zatoka, w której przedstawia operacje polskich specjalistów morskich w Zatoce Perskiej. Niestety – „Świń” było zbyt mało, rynsztunek za ciężki, a prądy morskie okazały się silniejsze niż myślano. Komandosi zostali zniesieni ponad 600 metrów od celu. Musieli nadrabiać stracony czas. W końcu, ponad dwie godziny później od zaplanowanego rozpoczęcia operacji, komandosi dotarli do pierwszej linii egipskich zasieków. Żołnierze bardzo szybko poradzili sobie z napotkaną przeszkodą. Droga na wyspę była otwarta. Naval wyjaśnia łatwość, z jaką komandosi dostali się na wyspę: – Dzisiejsza technika idzie dużo dalej niż rozwieszanie podwodnych siatek i min. Mówię tu o wszelakich podwodnych sensorach, radarach ostrzegających o pojawieniu się w rejonie niezidentyfikowanego obiektu. Zobacz również:Jak zostać komandosem GROM-u?Najbardziej spektakularne operacje polskich komandosów z GROM-u, o których nie miałeś pojęciaAgent Mossadu popijał czerwone wino i palił pety z zabójcą 6 milionów Żydów Bitwa Jak pisali Michael Bar-Zohar i Nissim Mishal: Żołnierze, którzy skryli się pod małym mostkiem, dostrzegli trzech egipskich wartowników, jednego z zapalonym papierosem w dłoni. (…) Dowódca grupy rozpoznania obawiał się, że jego pododdział zostanie odkryty, postanowił zatem zaskoczyć Egipcjan, otwierając ogień do wartowników, i oddał pierwszy strzał w operacji. Bitwa się rozpoczęła. Egipska reakcja na pierwsze uderzenie była nieskoordynowana. Wkrótce jednak załoga wyspy sformowała bardzo twardą obronę. Na liczącej niespełna 150 metrów długości wyspie zaczęto strzelać do siebie z granatników, ciężkich i lekkich karabinów maszynowych, a poszczególne bunkry postanowiły wezwać wsparcie ciężkiej artylerii brzegowej. Komandosi Sajeretu Matkal, którzy mieli ruszyć w drugim rzucie, czekali na umówiony znak do rozpoczęcia uderzenia. Czas płynął, a żadnego sygnału nie było. Kiedy jednak nad wyspą rozbłysły rakiety rozświetlające mrok nocy, a do uszu oczekujących doszły odgłosy walki – łodzie ruszyły do ataku. Po kwadransie komandosi wylądowali na brzegu, torując sobie drogę granatami. Tak dotarli do głównego budynku. Żołnierze podzielili się na dwie grupy: jedna ruszyła do góry ku dachowi, druga – miała czyścić pomieszczenia schronów. – Przeszukiwanie takich obiektów to wyczerpująca robota, a nie można sobie pozwolić na pominięcie czegokolwiek. Sumiennie sprawdza się każde pomieszczenie, nawzajem się ubezpieczając – tłumaczy Naval, który przeszukiwał przemytnicze statki na wodach Zatoki Perskiej. Po latach porucznik Ami Ajalon wspominał: Rzuciłem granat dymny, żeby mieć choć niewielką osłonę, (…), i krzyknąłem do Zalego (Zalmana Rota), który także wszedł na górę, żeby zaatakował nieprzyjaciela razem ze mną, ale granat nie wybuchł. Rzuciłem granat zaczepny w stronę stanowiska, z którego do nas strzelano, ale on także nie zadziałał. Zali rzucił granat w stronę karabinu maszynowego po lewej i wtedy, strzelając nieprzerwanie z pistoletu maszynowego, dopadłem do egipskiej Pozycji nr 2. Ostrzeliwano nas z Pozycji nr 10, skąd też strzelano do mnie wcześniej. Odpowiedzieliśmy ogniem. Egipski kaemista upadł, a stanowisko zaczęło się palić. Odwrót Po czterdziestu minutach walki, Zeev Almog zameldował sztabowi, że przeciwnik słabnie. Chwilę później ogromna eksplozja wstrząsnęła wyspą, a wysoka fontanna ognia i dymu wystrzeliła wysoko w niebo. Fort został zmieciony z powierzchni zatoki. Kilka minut później komandosi rozpoczęli odwrót. Izraelczycy stracili sześciu żołnierzy, jedenastu zostało rannych. Dla Egipcjan była to natomiast prawdziwa klęska. Zginęli prawie wszyscy obrońcy wyspy – z około stu dziesięciu żołnierzy przy życiu zostało tylko trzydziestu. publiczna W walkach na wyspie brał udział Rafael Ejtan, ówczesny dowódca Korpusu Piechoty i Spadochroniarzy (na tym zdjęciu z 1955 roku siedzi pierwszy z prawej). Operacja „Bulmus 6” spełniła swoje zadanie. Zarówno Egipcjanie, jak i Izraelczycy uważają, że zniszczenie wyspy było punktem zwrotnym w toczącej się Wojnie nie wyczerpanie. Od tej lipcowej nocy Egipcjanie powoli zaczęli tracić inicjatywę operacyjną. Rafael Ejtan, ówczesny dowódca Korpusu Piechoty i Spadochroniarzy, który walczył wówczas na wyspie, wspominał później: Rajd na Zieloną Wyspę był wyjątkowy z powodu ogromnego sukcesu akcji. Wielkim osiągnięciem była już sama operacja, w której utorowaliśmy drogę nowej metodzie walki, wzmacniającej nasze bezpieczeństwo. Egipcjanom, nawet w ich najgorszych koszmarach, nigdy nie przyśniła się tak śmiała operacja. Podczas akcji zademonstrowaliśmy możliwości i poziom wyszkolenia, które były punktem odniesienia przez wiele następnych lat. Bibliografia: 1969 in Egypt: Operation Boxer, Operation Bulmus 6, Operation Rooster 53, praca zbiorowa, General Books LLC 2010. Michael Bar-Zohar, Nissim Mishal, Nie ma zadań niewykonalnych. Brawurowe operacje izraelskich sił specjalnych. Rebis 2016. Naval, Zatoka. GROM na wodach Zatoki Perskiej, Bellona 2017. Sam Katz, Israeli Elite Units since 1948, Osprey Publishing 1988. Kup najnowszą książkę Navala na stronie Zobacz również Historia najnowsza Jak zostać komandosem GROM-u? Walczą wręcz, strzelają bez pudła, skaczą ze spadochronem i nurkują. Żołnierze GROM-u są gotowi na każdą ewentualność. Nieprzypadkowo zalicza się ich do najlepszych wojskowych formacji... 23 stycznia 2017 | Autorzy: Dariusz Kaliński

wywiad z żołnierzem gromu